Kwestia wychowania dziewczynek i budowania relacji z nimi niektórym ojcom wydaje się czarną magią albo wyczynem o stopniu trudności na miarę fizyki kwantowej. Ale to wcale nie jest trudne – po prostu wymaga sporych pokładów empatii, miłości i zrozumienia. Tylko tak wychowasz wspaniałą i szczęśliwą kobietę, która będzie dumna z ojca.
– Boję się, że będzie córka. Nie wiem zupełnie, jak ją wychować. Z chłopakiem jest łatwiej – usłyszałam kilka miesięcy temu od znajomego, który spodziewał się dziecka. Koniec końców, urodziła mu się oczywiście dziewczynka. Jak to przyjął? Był przerażony i w sumie nadal jest. Ale świata poza małą nie widzi i chce być jak najlepszym ojcem.
Postanowiłam mu pomóc. Jemu i wszystkim ojcom córek. W jaki sposób? Bazując na własnych dziewczyńskich doświadczeniach i rozmowach ze znajomymi kobietami, postanowiłam stworzyć listę 10 rad dotyczących wychowania dziewczynek. Znalazły się na niej rzeczy, które same pragnęłybyśmy otrzymać od swoich ojców, ale także takie, których życzyłybyśmy sobie dla własnych córek.
1. Często ją komplementuj, ale nie ograniczaj komplementów do jej urody.
Mała rzecz, ale najważniejsza – to od tego zależy jej samoocena w przyszłości. Żyjemy w czasach, w których piękno wciąż jest wartością nadrzędną, a kogoś, kto nie wpisuje się w "kanon" urody, można zniszczyć jednym niemiłym zdaniem. Jeśli nie chcesz, żeby Twoja córka miała zaburzenia odżywiania i kompleksy, które mogą zniszczyć jej życie, musisz działać od jej najmłodszych lat. W jaki sposób? Mów jej, że jest piękna i nigdy nie daj jej odczuć, że myślisz inaczej.
Ale uwaga, tutaj jest haczyk. Praw jej komplementy, ale nigdy tylko te dotyczące urody – inaczej Twoja córka nauczy się, że istotne jest tylko to, że jest ładna i nic więcej. A tego oczywiście nie chcesz. Mów jej, że jest piękna zewnątrz i wewnątrz, ale powtarzaj jej do znudzenia, że najważniejsze jest to, jakim jest człowiekiem.
Komplementuj ją za jej wyniki w nauce, charakter, zachowanie, pasje, mądrość, relacje z innymi osobami, ciekawość świata. Niech zrozumie, że jest pięknym człowiekiem, ale nie wygląd liczy się najbardziej. To najważniejsza wychowawcza zasada, dzięki której Twoja córka będzie świadoma swojej wartości i nie będzie uzależniała jej od opinii innych.
2. Traktuj z szacunkiem kobiety wokół siebie.
Jeśli chcesz, żeby Twoja córka znała swoją wartość, miała do siebie szacunek i nigdy nie pozwoliła traktować się źle mężczyźnie, bądź dla niej wzorem. Pokaż jej jak powinien zachować się wspaniały facet: traktuj z szacunkiem swoją partnerkę, mamę, siostrę czy koleżankę, unikaj stereotypowych i seksistowskich powiedzeń ("baba za kierownicą", "biegasz jak dziewczyna"), nie oceniaj wyglądu innych kobiet, przyznawaj się do błędów i zawsze staraj się być lepszym człowiekiem.
Pamiętaj, że kobiety często wybierają swoich przyszłych partnerów, bazując na tym, jacy byli ich ojcowie – masz więc szansę, aby Twoja córka trafiła w przyszłości na świetnego mężczyznę.
3. Nie bój się okazywać przy niej uczuć.
Każde dziecko chce w istocie od swojego rodzica tylko jednego: być kochane. A dziewczynki potrzebują miłości nie tylko od mamy, ale również od swojego taty. Zapomnij więc o przestarzałych i bezużytecznych przekonaniach w stylu: "ojciec ma wychowywać twardą ręką" czy "chłopaki nie płaczą".
Przytulaj swoją córkę, mów jej, że ją kochasz i nie bój się być przy niej emocjonalny. Pokaż jej, że uczucia czy łzy wcale nie kłócą się z byciem mężczyzną oraz że się ich nie wstydzisz. Dzięki temu Twoja córka nie będzie myślała stereotypowo o męskości.
4. Bądź dla niej wymagający.
Nigdy nie dawaj swojej córce taryfy ulgowej tylko dlatego, że nie jest chłopcem. To już nie też czasy, że ojciec gra w piłkę czy rąbie drzewo wyłącznie z synem, bo to "nie przystoi dziewczynkom" albo "dziewczynki są na to za słabe". Pokaż swojej córce, że kobiecość to wcale nie tylko sukienki, lalki czy delikatność.
Zachęcaj ją do uprawiania sportów, naucz robić pompki czy puszczać kaczki, baw się z nią w błocie, łaź z nią po drzewach, szukaj żab w trawie. Niech biega, skacze, zdziera kolana. Kiedy będzie starsza, naucz ją jeździć samochodem, zmienić oponę w aucie czy naprawiać rzeczy w domu.
Niech Twoja córka będzie twarda, odważna i samodzielna, niech umie i upiec ciasto, i przepchać zlew. Niech wie, że księżniczka wcale nie musi czekać w wieży na księcia, ale sama może walczyć ze smokiem albo – nawet lepiej – go przechytrzyć.
5. Dziel z nią swoje hobby.
Podobnie jak w punkcie trzecim, nie ograniczaj niektórych czynności tylko do chłopców. Kto powiedział, że dziewczynki nie będą zainteresowane piłką nożną albo samochodami? Jeśli się czymś pasjonujesz i chciałbyś zarazić tą pasją swoje dziecko, dziel swoje zainteresowania ze swoją córką.
Kiedy będzie mała, będzie przeszczęśliwa, że może spędzić czas ze swoim tatą, a kiedy podrośnie, być może Twoja pasja stanie się również jej pasją? A nawet jeśli nie, na pewno otworzy ją na świat i poszerzy jej horyzonty. Oglądaj z nią mecze i zawody sportowe, chodź na górskie wyprawy, zaraź ją miłością do aut czy żyłką podróżniczą, zapoznaj ją ze swoimi ulubionymi filmami, nieważne, czy to "Gwiezdne Wojny" czy "Szklana pułapka".
6. Bądź obecny i aktywny w jej życiu.
Spędzaj czas ze swoją córką, rozmawiaj z nią, słuchaj jej. Bądź jej przyjacielem, pytaj o jej marzenia, osiągnięcia w szkole czy lęki. Niech wie, że zawsze jesteś przy niej, służysz dobrą radą, miłym słowem albo czułym uściskiem i że może powierzyć Ci swoje tajemnice.
Jeśli – jak w punkcie 5. – dzielisz swoje hobby z córką, pamiętaj, żeby wciągnąć się również w jej własne pasje. Twoja córka lubi tańczyć, rysować, czesać swoje lalki, czytać? Zawsze słuchaj jej, kiedy opowiada o swoimi hobby, podziwiaj jej prace czy chodź na jej zawody, daj jej swoje paznokcie do malowania i włosy do uczesania, baw się z nią Barbie.
Ta obecność w życiu córki tyczy się nie tylko kilkulatek, ale również nastolatek. Nie uciekaj ze strachem od swojej córki, kiedy ta dojrzewa i nie jest już Twoją małą, słodką dziewczynką. Nie bój się okresu, biustonoszy, pierwszych miłości i jej nieprzewidywalnych emocji. Pokaż jej, że jesteś z nią mimo wszystko i nadal jesteś jej tatą, mimo że nie przytula się do Ciebie tak często, jak kilka lat wcześniej.
7. Naucz ją, że może być, kim chce i nigdy nie powinna się poddawać.
Twoja córka nie raz usłyszy w swoim życiu, że jest na coś za słaba i nigdy jej się to nie uda. Oczywiście takie słowa słyszy każdy z nas, niezależnie od płci, ale do kobiet kierowane są one jeszcze częściej z powodu płciowych uprzedzeń. Niech nigdy nie będzie ich w Twoim domu – niech Twoja córka wie, że zajęcia „tylko dla chłopców” nie istnieją, a ograniczenia ze względu na płeć są przestarzałe i niewłaściwe.
Twoja kilkuletnia córka mówi, że chce być kosmonautką, wędkarką, kulturystką, kocią mamą, sprzedawczynią albo prezydentką? Nie wyśmiewaj jej, obojętnie, jak bardzo absurdalne mogą wydawać Ci się jej dziecięce marzenia. Rozwijaj jej zainteresowania, zachęcaj do nauki, traktuj ją poważnie i mów jej, że wszystko jest możliwe, jeśli będzie ciężko pracować i nie zrażać się krytyką, którą niewątpliwie usłyszy. Naucz ją, że zawsze trzeba iść do przodu i walczyć o swoje.
8. Ucz jej miłości nie tylko do samej siebie, ale również do innych.
Niech Twoja córka kocha i akceptuje siebie (patrz: punkt 1.), niech wie, że jest ważna i kochana. Jednak pamiętaj, żeby nie wychować samolubnej i zapatrzonej w siebie egoistki. Ucz ją miłości i szacunku do innych ludzi, powtarzaj, że każdy człowiek jest ważny, nieważne jak wygląda, kim jest i skąd pochodzi.
Ucz ją szanować zresztą i ludzi, i zwierzęta oraz przyrodę. Czyli dokarmiajcie ptaki zimą, odwiedzajcie schorowaną babcię, zapraszajcie na urodzinowe przyjęcia koleżankę lub kolegę, którzy nie są lubiani w klasie, pomagajcie zagubionych i chorym zwierzętom. Twoja córka jest już starsza? Rozmawiaj z nią o polityce i ekologii. Pokaż, że każdy głos w wyborach oraz mały gest dla społeczności czy świata ma duże znaczenie.
9. Przygotuj swoją córkę na świat.
Nie udawaj przed swoją córką, że świat jest wyłącznie piękny i bezproblemowy. Nie ukrywaj przed nią prawdy o chorobach czy śmierci w rodzinie, nie mów, że jej ukochany pies, który zginął pod kołami samochodu, uciekł w nocy i znalazł nowy dom.
Mów jej prawdę, ale dbaj o słowa, nie strasz jej, bądź delikatny. Nie chcesz przecież, żeby Twoja córka bała się życia. Wręcz przeciwnie: nie trzymaj ją w klatce, nie próbuj jej chronić przed zagrożeniami kosztem jej wolności czy samodzielności i nie przeganiaj chłopaków spod drzwi. Za to zawsze powtarzaj, że ją ufasz i nie torpeduj jej życiowych decyzji. Po prostu przygotuj ją na życie, bo nie możesz zawsze stać nad nią z parasolem ochronnym.
Jak to zrobić? Przede wszystkim od najmłodszych lat ucz ją asertywności. Niech wie, że zawsze ma prawo powiedzieć "nie", jeśli czegoś nie chce lub czuje się niekomfortowo: obojętnie czy dotyczy to pocałowania na przywitanie obcego jej wujka czy zjedzenia szpinaku. Dzięki temu Twoja córka będzie umiała być asertywna również w kontaktach z mężczyznami.
Kiedy będzie starsza, rozmawiaj z nią również o zagrożeniach: narkotykach, przemocy seksualnej, tabletkach gwałtu. Mów jej jak reagować na zaczepki, seksualne podteksty czy molestowanie seksualne. Niech wie, że nie uniknie tego w życiu i niech umie sobie z tym poradzić.
10. Nie bój się słowa na "f".
Chodzi oczywiście o feminizm, czyli równouprawnienie kobiet i mężczyzn. Jeśli chcesz, żeby Twoja córka żyła w świecie, w którym nie będzie musiała przebijać szklanego sufitu i walczyć z ograniczeniami narzuconymi jej przez społeczeństwo ze względu na płeć, chcesz czy nie chcesz, jesteś feministą. Ale wcale nie musisz wcale używać tego słowa, wystarczy, że będzie działał czynem.
Opowiadaj jej o odważnych kobietach i podaruj jej książki o nich, jak "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek", kupuj jej magazyn "Kosmos dla dziewczynek", mów jej o równouprawnieniu, przygotuj ją na seksizm, chroń ją przed seksualizacją i sam unikaj przy niej seksistowskich czy mizoginistycznych komentarzy.
A przede wszystkim walcz o lepszy świat dla Twojej córki: czy to przez branie udziału w społecznych równościowych akcjach, czy przez głosowanie na partię, która w swoich wyborczych postulatach ma również równość płciową. Wydaje Ci się, że Twoja córka jest mała i nie ma to na razie znaczenia? Uwierz, za kilka, kilkanaście lat będzie miało olbrzymie.